Etapy żałoby
Kolejnym dużym wyzwaniem są psychologiczne aspekty żalu wywołanego utratą pewnych zdolności a tym samym żalu za utraconą młodością. Terapeuci zajmujący się problemami ze słuchem często obserwują u swoich pacjentów klasyczne etapy żałoby (opisane przez psycholog Elizabeth Kübler-Ross): negacja, gniew, targowanie się, depresja i wreszcie akceptacja. Negacja może wynikać z tego, że w przeciwieństwie do innych problemów występujących z wiekiem, ubytek słuchu jest niewidoczny.
Nie można go zobaczyć w lustrze, tak jak zakoli, czy kolejnych zmarszczek, więc na początku łatwo go zignorować. Gdy nie będzie można dłużej wypierać się problemu, pojawi się złość: na protetyków słuchu, na aparaty słuchowe, i na końcu na Ciebie jako bliskiego czy opiekuna. Ale głowa do góry: ta złość to oznaka postępów. Targowanie się, trzeci etap, to rodzaj warunkowej akceptacji sytuacji, która może przejawiać się świadomym zwlekaniem z podjęciem potrzebnych kroków, jak poddanie się badaniu słuchu. Czwarty etap, depresja, pojawia się wraz z pełnym uświadomieniem sobie swojego stanu i może objawiać się rozpaczą oraz izolacją. To właśnie wtedy wsparcie bliskiego czy opiekuna jest najważniejsze, a jednocześnie jest oznaką zbliżającego się ostatniego i najbardziej produktywnego etapu, czyli akceptacji.
Zrozumienie procesu żałoby może pomóc opiekunom rozpoznać najlepszy moment na zwrócenie się z prośbą o pomoc do specjalistów i pozyskanie aparatów słuchowych. Osoba, która wciąż ubolewa nad swoją stratą jest mniej skłonna do podjęcia potrzebnych działań, niż taka, która pogodziła się z rzeczywistością.